Zima, to czas zabaw na lodzie i śniegu. Niestety, wiele z zabaw na lodzie kończy się nieszczęśliwymi wypadkami, w których giną również osoby niosące pomoc.
Mając na uwadze potrzebę uświadomienia zagrożeń związanych z przebywaniem na lodzie, apeluję do wszystkich rodziców - przestrzegajcie swoje dzieci przed wchodzeniem na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora, gdyż są to miejsca niebezpieczne do zabaw.
Niedopuszczalne jest urządzanie ślizgawek na akwenach wodnych. Lód jest zdradliwy, trudno ocenić jego rzeczywistą grubości. Kiedy lód załamie się pod nogami i osoba znajdzie się w lodowatej wodzie, kąpiel taka może skończyć się tragicznie. Kilka minut w obniżonej temperaturze prowadzi do hipotermii, utraty przytomności, a w skrajnych przypadkach do śmierci.
Pamiętajcie !!!
Gdy lód załamie się pod nogami, najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wejść na lód. Po wyjściu z wody czołgać się w kierunku brzegu. Ratując osobę, pod którą załamała się pokrywa lodowa, nie wolno zbliżać się do powstałego przerębla w postawie stojącej, gdyż w ten sposób zwiększamy punktowy nacisk na lód, który może się niespodziewanie pod nami załamać. Jeśli w zasięgu ręki znajduje się długi przedmiot (np. szalik, konar, dłuższy kij), należy go wykorzystać i próbować podczołgać się na odległość równą długości posiadanego przedmiotu i starać się podać jego koniec ratowanemu. Po wyciągnięciu osoby z wody należy ją ciepło okryć (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Poszkodowanego nie wolno polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować szok termiczny. W miarę możliwości podawać ratowanemu słodkie i ciepłe (nigdy gorące) płyny do picia, czekać na przybycie lekarza. Rodzice, dzieci, wszyscy mieszkańcy województwa śląskiego - bezpiecznym zabawom na lodzie powinny służyć wyłącznie lodowiska i sztucznie utworzone ślizgawki.
Wojewoda Śląski
Zygmunt Łukaszczyk