Radny Krzysztof Świerczek poprosił o położenie 20 metrów chodnika przy ulicy Wyzwolenia w Mizerowie na wysokości skrzyżowania z ulicą Potoczek, w celu umożliwienia utworzenia przejścia dla pieszych. Uzasadnił, że w myśl przepisów, aby wytyczyć przejście dla pieszych chodnik musi być po obu stronach jezdni, a jest tylko z jednej. Miejsce to jest bardzo niebezpieczne, szczególnie teraz gdy jest remontowana droga wojewódzka. Przechodzą tamtędy dzieci do szkoły, głównie mieszkające przy ulicy Potoczek.